Laboratorium Panda Security opublikowało raport dotyczący zagrożeń internetowych w drugim kwartale 2015 roku.
Gwałtowny wzrost liczby zagrożeń internetowych
Cyberprzestępcy ani na chwilę nie ustają w próbach ataków oraz tworzeniu wciąż nowych rodzajów złośliwych programów. Ich liczba nadal gwałtownie rośnie, co potwierdzają najnowsze badania specjalistów Panda Security. Ich raport, podsumowujący dane dotyczące zagrożeń w II kwartale tego roku, jednoznacznie wskazał na przekroczenie kolejnych rekordowych wartości.
Liczba nowych rodzajów szkodliwego oprogramowania w analizowanym okresie osiągnęła ponad 21 milionów, czyli średnio 230 tysięcy próbek dziennie, co oznacza wzrost o 2% w stosunku do pierwszego kwartału 2015 r. Jeśli jednak porównamy te dane z analogicznym okresem w 2014 roku okazuje się, że wzrost ilości nowych zagrożeń wynosi aż 43% – wówczas wykrywano ok. 160 tysięcy próbek na dobę.
Trojany wciąż najgroźniejsze
Wśród nowych złośliwych programów najpopularniejszymi są wciąż trojany, które stanowią 71,16% wszystkich zagrożeń. Kolejne miejsca w tym zestawieniu zajmują wirusy (10,83%), robaki (5,68%), programy adware i szpiegujące (4,32%). To trojany są również odpowiedzialne za większość infekcji – ponad ¾ z nich spowodowane są tym typem oprogramowania.
Gdzie najwięcej infekcji?
Laboratorium Panda Security przeanalizowało także dane dotyczące zagrożeń internetowych pod względem geograficznym. Najwięcej zainfekowanych w II kwartale komputerów znajdowało się na terytorium Chin (aż 47,5% urządzeń), Peru (43,1%) oraz Turcji (41,97%). Najniższe wskaźniki zainfekowanych komputerów odnotowano natomiast w Szwecji (21,57%), Norwegii (22,22%) oraz Japonii (23,57%). Na tle innych części świata Europa nadal stanowi najlepiej zabezpieczony przed zagrożeniami region.
Źródło: pandasecurity.com
Marcin