Najnowsze badanie Kaspersky Lab wskazuje, że wielu użytkowników nadal nie stosuje żadnych zabezpieczeń przed zagrożeniami online lub korzysta z niewłaściwych metod ochrony.

Zaskakujące metody ochrony przed zagrożeniami online

Choć z roku na rok wzrasta świadomość dotycząca zagrożeń związanych z korzystaniem z Internetu, nadal wielu użytkowników nie posiada nawet wiedzy na ten temat. Zgodnie z najnowszymi badaniami Kaspersky Lab okazuje się jednak, że dużą grupę stanowią także internauci, którzy mimo tej wiedzy stosują niewłaściwe, czasem mocno zaskakujące i kłopotliwe, ale przede wszystkim nieskuteczne środki bezpieczeństwa.

Jedną z najczęściej wykorzystywanych (28%) metod ochrony prywatnych danych jest ich przechowywanie na urządzeniu nie mającym dostępu do Internetu. I choć rzeczywiście to dobry pomysł na tworzenie kopii zapasowych najważniejszych plików, zwłaszcza w obliczu wzrastającej liczby ataków ransomware, to nawet bez połączenia z siecią możliwe jest zainfekowanie komputera przez stosowanie zewnętrznych nośników danych czy podłączaniu urządzeń mobilnych. Jedna piąta ankietowanych użytkowników przyznała również, że w trosce o prywatność i poufność danych zakrywa kamery internetowe w swoich urządzeniach. Równie ważne jest jednak zapobieganie przechwytywaniu dźwięków i podsłuchiwaniu przez niepowołane osoby, o czym jednak pamięta już niewielu.

Wśród bardziej nietypowych środków bezpieczeństwa jest unikanie korzystania z popularnych stron i serwisów online, np. wyszukiwarki Google lub portalu Facebook, ze względu na gromadzenie przez nie danych osobowych. Tymczasem obecnie praktyką większości witryn jest śledzenie poczynań użytkowników oraz zbieranie pewnych danych związanych z jego osobą. Jeszcze bardziej zaskakujące są informacje dotyczące 8% respondentów, którzy przyznali, że wręcz paranoicznie ukrywają swoje urządzenia przed innymi osobami, choć w żaden sposób nie zmniejszy to poziomu zagrożeń internetowych. 7% badanych z kolei poświęca swój czas na wprowadzanie, a następnie usuwanie danych dotyczących płatności online, próbując zmylić wirusy, mimo że złośliwe oprogramowanie nie daje się w ten sposób oszukać.

Niebezpieczny brak ochrony online

Po przeciwnej stronie znajdują się ci użytkownicy, a jest ich prawie ¼ (23%), którzy uważają że żadne środki bezpieczeństwa nie są potrzebne. W ich przypadku dominuje brak wiedzy o zagrożeniach online, które skutkuje niebywałym narażaniem się na szkody związane z przejęciem danych, w tym finansowych, zainfekowaniem i zablokowanie dostępu do urządzenia, kradzieżą tożsamości i wielu innych.

W tych skrajnych przypadkach – stosowania dziwnych, kłopotliwych i zwykle nieskutecznych metod ochrony lub braku jakichkolwiek zabezpieczeń – zachowanie internautów wynika najczęściej z braku wiedzy o cyberbezpieczeństwie. Obie grupy użytkowników są natomiast wciąż narażeni na niebezpieczeństwa online. Może jednak warto skorzystać ze specjalistycznej ochrony bez uciekania się do skrajności i dodatkowego narażania się na dotkliwe skutki ataków…

Źródło: kaspersky.com

Marcin